Późna noc. Przez park przechodzi atrakcyjna kobieta. Nagle wciąga ją w krzaki jakiś mężczyzna. Szybko zrywa z niej ubranie i zaczyna mozolnie przechodzić do rzeczy. Wtedy kobieta zaczyna krzyczeć:
- Pomocy! Pomocy!
Facet wyraźnie zmieszany odpowiada, sapiąc:
- Czekaj... Może sam dam radę...