Pracownik skarbówki, wybierając się na bal kostiumowy z żoną, przebrał się za wampira: czarna peleryna, sztuczne kły, ślady krwi na twarzy. Gdy weszli, gospodarz zapytał:
- Co, prosto z roboty?
Pracownik skarbówki,...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz