#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi baba do sklepu...

Przychodzi baba do sklepu i mówi:
- Potrzebuję kilka rolek papieru toaletowego.
Młoda sprzedawczyni prezentuje na ladzie kilka gatunków papierów w różne wzorki i kolory.
- Który pani sobie życzy?
- Obojętnie - byle nie biały - bo się szybko brudzi.

Dziewczyny! Nie traćcie...

Dziewczyny! Nie traćcie tyle czasu na strojenie się! Jak macie
minispódniczkę, to 9 na 10 mężczyzn nie obejdzie, czy wasza torebka pasuje do butów. A czy dla jednego pedała warto się tak męczyć?!

Przyjaciółka zwierza...

Przyjaciółka zwierza się przyjaciółce:
- Wiesz, ja nie mam takich wygórowanych wymagań w stosunku do mężczyzn. Wystarczy, żeby był dobry, wrażliwy, czuły...
Jak myślisz, są jeszcze tacy milionerzy?

Przychodzi baba do lekarza;...

Przychodzi baba do lekarza;
Lekarz: Mieszka pani koło stadionu, nie przeszkadza to pani?
Baba: NIE, NIE, NIE NIE NIE, NIE NIE NIE NIE, NIE NIE !!!

Dzisiaj poszedłem do...

Dzisiaj poszedłem do salonu sieci komórkowej, aby zakupić nowy telefonik. Przede mną, jakaś starsza Pani, kłóciła się ze sprzedawcą o fakturę, w której naliczono jej jakąś ogromną kwotę za korzystanie z internetu mobilnego. Starsza Pani stwierdziła, że owszem korzystała z internetu ale tylko z Wifi, które ma w domu. Z tym wifi łączyła się nawet, kiedy była w poza domem Wink

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła.
- Gdzie?
- W tego... no wie pan...
- Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje?
- Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została.

Przyszła baba do lekarza...

Przyszła baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę...
- Mój Boże! - załamuje ręce lekarz.
- A czego pani nie ma? - pyta.
- Nie mam zębów, panie doktorze.

Poszła kobieta do lekarza....

Poszła kobieta do lekarza.
- Panie doktorze, zdecydowałam w końcu, że wizyta u okulisty jest mi jednak niezbędna...
- I słusznie, bo to piekarnia.

Wraca koleś autobusem,...

Wraca koleś autobusem, okropnie zmęczony po ciężkim dniu pracy. Siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu dupę, bo im miejsca nie ustąpił:
- Ja wychowałam 5 dzieci i każde by ustąpiło!
- Ja wychowałam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd.
Na co koleś, gdy już nie wytrzymał:
- Jak żeście k***a tłoku narobiły to teraz stójcie!

- Mój mąż czyta wszystkie...

- Mój mąż czyta wszystkie życzenia w moich oczach..
- To pani jest bardzo szczęśliwa!
- Dlaczego szczęśliwa? On tylko czyta, ale nic mi nie kupuje.