Przychodzi facet do sklepu monopolowego:
- Dzień dobry, nazywam się Antoni Kluska i chciałbym kupić pól litra wódki czystej.
- Proszę bardzo - mówi sprzedawczyni. - Ale po co się Pan przedstawił?
- Droga pani! Ja nie jestem anonimowym alkoholikiem!
Przychodzi facet do sklepu...
Dodane przez Grzegorz Okrzesa
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››