psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Przychodzi gość do weterynarza...

Przychodzi gość do weterynarza w sprawie swojego kota żartownisia.
-Panie, mój kot paskudzi mi w całym mieszkaniu - żali sięwłaściciel kota.
-Co dokładnie robi?- pyta weterynarz
-Sra na środku pokoju, bierze rozpęd i w biegu siada dupą na gównie. Ślizgając się tak rozsmarowuje gówno po całym dywanie. Mam już dość tego sprzątania co zrobić?
Po krótkim namyśle weterynarz mówi:
-Wywal pan dywan i przyklej pan do podłogi gruby papier ścierny i to pomoże.
Po kilku dniach gość wraca do weterynarza z informacją jak udałą się terapia kota.
-Panie ten pomysł był znakomity, zrobiłem tak jak pan kazałeś. Kot nasrał i jak się rozpędził do kuchni tylko oczy doleciały.

Do szpitala przywieźli...

Do szpitala przywieźli faceta z nożem miedzy żebrami. Lekarz pyta:
- Boli pana?
- Tak, ale tylko jak się śmieję.

Przychodzi mężczyzna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Poszedłem wczoraj do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza z cegłą w zębach.
- Co pani jest?
- Mąż mi taką rzecz powiedział, że aż mnie zamurowało!

Lekarz, oszołomiony wysokim...

Lekarz, oszołomiony wysokim rachunkiem za naprawę samochodu, zawołał:
- Jedna godzina pracy i tyle pieniędzy?
- Co pan się dziwi, panie doktorze? - odparł mechanik. - Lekarze od stworzenia świata mają do czynienia tylko z jednym modelem, a my musimy co roku zgłębiać coraz to nowe.

Dlaczego lubimy kawały...

<p>Dlaczego lubimy kawały o lekarzach?</p><p>Dowcipy o lekarzach są w naszym kraju bardzo popularne. Łączą się bardzo często z dowcipami o babie. Lekarz z dowcipów z tym rzecziwistym nie ma wiele wspólnego, ale na pewno cechą wspólną są upierdliwi &nbsp;pacjenci. <a title="Kawały o lekarzach" href="http://potworek.com/dowcipy/o-lekarzu">Kawały o lekarzach</a> najczęściej dzieją się w przychodni lub szpitalu. Każdy z nas był kiedys chory, więc na pewno mieliśmy kiedyś do czynienia z lekarzami. Lekarz, jak każdy człowiek, może byc i lepszy i gorszy. Dowcipy o lekarzach tarktują zazwyczaj o tej drugiej grupie zawodowej.</p><p>Lekarz z kawału, do którego prychodzi baba, ma bardzo często, po prostu nadludzką cieroliwość, spokój i opanowanie. A także bardzo wiele sarkazmu &nbsp;i cynizmu. Jednakże co pozostaje lekarzowi, taki cynizm i sarkazm to jedyna broń w walce z głupotą i hipochondrią.</p><p>Dlatego też bądźmy wyrozumiali dla lekarzy. W sumie i im i nam chodzi o to samo. Żeby spotykać sie jak najrzadziej.</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>

Blondynka:...

Blondynka:
- Panie doktorze, psy mnie pogryzły!!!
- A były szczepione? - pyta doktor.
- Tak - dupami...

Jedyny w okolicy gabinet...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

U dentysty:...

U dentysty:
- Ile za wyrwanie zęba?
- Pięćdziesiąt złotych.
- Co?! Pięćdziesiąt złotych za kilka minut pracy!
- Mogę wyrwać powoli, jeśli pan chce.