psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Przychodzi kobieta do...

Przychodzi kobieta do aptekarza i mówi:
- Poproszę trutkę.
- A po co?
- Chcę otruć męża!
- Nawet jeśli panią zdradza dla innej nie mogę pozwolić żeby pani go otruła!
Wtedy kobieta pokazuje zdjęcie jej męża kochającego się z żoną aptekarza.
Wtedy aptekarz mówi:
- Nie wiedziałem, że ma pani receptę.

Mąż Owsik do żony Owsikowej:...

Mąż Owsik do żony Owsikowej:
- Kochanie wychodzę na całonocną imprezę z kumplami.
- Dobrze tylko, żebyś mi się za innymi d*pami nie oglądał!

W 40 rocznicę ślubu małżeństwo...

W 40 rocznicę ślubu małżeństwo kłóci się zażarcie.
Mąż wrzeszczy:
- Kiedy umrzesz, postawie ci nagrobek z napisem: "Tu leży moja Żona zimna jak zawsze!"
- W porządku - odpowiada Żona - a kiedy ty umrzesz, ja ci postawie nagrobek z napisem: "Tu leży mój mąż, nareszcie sztywny!"

Dzwoni facet do lekarza...

Dzwoni facet do lekarza i krzyczy w słuchawkę:
- Panie doktorze! Proszę natychmiast przyjeżdżać! Moja żona jest bardzo poważnie chora!
- Spokojnie, nie tak nerwowo. Jakie są objawy?
- No wie pan, dzisiaj rano była tak osłabiona, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie.

Pani przyszła do adwokata...

Pani przyszła do adwokata poradzić się w sprawie rozwodu. Adwokat odradza jej rozwód i pyta:
- Czy pani już nie kocha męża?
- Kocham, tylko on jest maniakiem na punkcie seksu. Chce go ciągle a ja po prostu już nie mogę.
Adwokat:
- Zamiast rozwodu niech pani zażąda, aby za każdy seks zapłacił. Może się ograniczy.
Mąż przyszedł do domu i od razu chce się kochać.
- Zaraz, zaraz... - mówi żona - od dzisiaj za sex w kuchni - 10 dolarów, w pokoju - 30 dolarów a w sypialni - 50 dolarów.
Na to mąż:
- OK, tu masz pięćdziesiąt dolarów.
Żona idzie do sypialni...
- Poczekaj... - mąż chwyta ją za rękę. - Ja chcę 5 razy w kuchni!

Żona mówi do Małysza: ...

Żona mówi do Małysza:
- Chyba będzie padać...
- A co, znów nisko latam? - odpowiada Adam.

Żona pyta męża:...

Żona pyta męża:
- Co chcesz na śniadanie?
- Nic - odpowiada mąż. - Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Dochodzi południe.
- Co chcesz na obiad? - pyta żona.
- Nic. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Zbliża się wieczór.
- Co chcesz na kolację? - pyta żona.
- Nic nie chcę. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
- Rozumiem. Ale zejdź w końcu ze mnie, bo umrę z głodu!

Sąd. Sprawa rozwodowa....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona mówi do męża:...

Żona mówi do męża:
- Marian, ale ty jesteś pierdoła! Jakby zrobili konkurs na największą pierdołę, to byś zajął drugie miejsce.
- Dlaczego?
- Bo taka pierdoła jesteś!

Noc poślubna. Młodzi...

Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie
- Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta?
- Ależ co ty, kochanie, żadnego.
- A ja miałem.