#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi mąż pijany...

Przychodzi mąż pijany nad ranem, widzi żonę z wałkiem w ręku, i mówi:
- Nie, nie, ja tylko po gitarę.

Rolnik i jego żona leżeli...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż śpi z żoną ale zachciało...

Mąż śpi z żoną ale zachciało mu się sexu i, dokucza żonie,
-żona się budzi i mówi czego chcesz?
-no wiesz czego..
-żona na to dzieci jeszcze nie śpią,mija pięć minut maż znowu dokucza żonie
-żona pyta po raz kolejny czego chcesz?!
- mąż na to pić mi się chce
-to idź do lodówki tam jest napój,mąż wstał poszedł do kuchni otwiera lodówkę a tam tylko do picia szampan,więc otwiera go a tu huk,żona zmartwiona pyta..
-co się stało kochanie?,mąż się nie odzywa a z pokoju słychać głos dziecka:
- jak mu dupy nie chciałaś dać to sobie w łeb strzelił.

Leżą w łóżku kobieta...

Leżą w łóżku kobieta i jej kochanek. Nagle kobieta słyszy dźwięk otwierających się drzwi.
Mówi do kochanka:
- Jak Rysiek nas zobaczy będzie źle. Wejdź do szafy.
- Ale jest zimno!
- To włóż moje futro.
Rysiek wchodzi, rozbiera się i wchodzi do łóżka. Kochanek po upływie 3 godzin wychodzi. Budzi się mąż. Mówi:
- Kto ty jesteś?
- Je...je..jestem moool.
- A futro?
- Zjem w domu.

Spotyka się dwóch kumpli....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jedzie sobie młode małżeństwo...

Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek". Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić? - pyta żona.
- Stań tu, ja stanę 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się samochód. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Pan poczeka, muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 70. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga interes... oczom żony ukazuje się instrument długi aż do kolan klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek, nie bądź świnia, pożycz mu te trzy dychy!

Mąż dzwoni do żony; ...

Mąż dzwoni do żony;
-Witaj Kochanie!
-Marian gdzie ty jesteś teraz!?
-Ach Kochanie...pamiętasz tego jubilera,u którego kupiliśmy nasze obrączki!?
Żona jedwabistym głosikiem;
-TAK,TAK..Mój Najmilszy,Kochany..
A Co Ty Tam Kupujesz Teraz!?
-Niczego nie kupuję!
Jestem dokładnie na przeciwko,w knajpie z kolegami.....

Wpada facet do zakladu...

Wpada facet do zakladu fryzjerskiego i pyta:
- Kiedy móglby pan mnie ostrzyc?
Fryzjer rozglada sie po zakladzie, liczy czekajacych klientów i mówi:
- Najwczesniej za dwie godziny.
Klient wychodzi.
Na drugi dzien ponownie pojawia sie ten sam facet.
Zaglada do zakladu i pyta:
- Kiedy najwczesniej móglbym sie ostrzyc?
Fryzjer kalkuluje, przelicza czekajacych klientów i odpowiada:
- Nie wczesniej niz za trzy godziny.
Facet znika.
Tydzien pózniej sytuacja sie powtarza.
Zaniepokojony fryzjer prosi kolege:
- Romek, idz za nim i zobacz, co to za jeden i gdzie poszedl?
Po 10 minutach wraca Roman, smiejac sie do rozpuku.
Fryzjer pyta:
- I co, gdzie poszedl?
- Do twojej zony.

Mąż do żony :...

Mąż do żony :
Żono wyściłaś mi marynarkę ?
tak odpowiada żona.
a wyczyściłaś mi spodnie ?
tak.
a buty ?
a od kiedy buty mają kieszenie?

- Mówię do swojej żony...

- Mówię do swojej żony myszko moja, rybko moja, ptaszku mój..
- A ona co?
- A ona uszy postawi, oczy wytrzeszczy i dziobem kłapie!!!