Lekarz pyta pacjenta: - Pali pan? - Nie. - To szkoda. Poczułby się pan dużo lepiej, gdyby pan rzucił palenie.
- Mam świetnego pacjenta, cierpi na rozdwojenie jaźni . . . - I cóż w tym świetnego ? Banalny przypadek ! - "Obydwaj" mi płacą !
Małżeństwo kochało się w kuchni, lecz zapomniało wyrzucić gumkę, rano przychodzi teściowa i wyskakuje, z pretensjami: - Kaszankę to zjedliście, a flaka to ja musiałam wylizać...