psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Pzychodzi facet do lekarza,...

Pzychodzi facet do lekarza, zdejmuje spodnie, wyjmuje swój interes na leżankę, patrzy na lekarza i milczy. Lekarz po pewnej chwili zdziwiony, pyta:
- czy pana boli?
- nie,
- swędzi?
- nie...
- jest za duży ...
- nie,
- za mały?!
- też nie,
- to co w takim razie?
- fajny, nie?

Kornik pracował od kilku...

Kornik pracował od kilku godzin w swojej drewutni. Miał sporo zleceń i
zaczął drążyć jeszcze w nocy , żeby zdążyć z zamówieniami. Zrobił sobie
przerwę na rozprostowanie zmęczonych odnóży. Od kilku dni miał w głowie
dziwną pustkę i zastanawiał się , czy nie spotkać kumpli korników i nie
zalać porządnie robaka..........
Nagle........ stanął jak wryty. Drogą
kroczyła ponętna komarzyca, która przystanęła i z uznaniem omiotła wzrokiem
muskularne ciało kornika...
Bzzzz... szepnęła komarzyca.
Bezy bezy ...wyjąkał kornik.
Tak się zakochali od pierwszego bzyknięcia.
Romans musiał stać się głośny na prowincjonalnej łące. Owadzia plotka
rozprzestrzenia się z szybkością pasikonika i choć żyje krótko jak jętka
jednodniówka, potrafi dotrzeć do ucha każdego zainteresowanego. Nic nie
pomagały awantury i groźby. Bo kto to widział komarzycę i kornika! Same
kłopoty z tego będą...
Skoro młodzi nie potrafili bez siebie żyć, rodziny
same postanowiły uciąć sprawie łeb. Skazani na banicję nie rozumieli ,
dlaczego wszyscy byli przeciwko tej miłości- szalonej namiętnej, cudownie
słodkiej.
Światło zrozumienia spłynęło nagle, kiedy pewnego chłodnego popołudnia
komarzyca powiła dziecię.
Rodzice długo pochylali się w milczeniu nad kolebką, nie wiedząc jak
skomentować zaskakującą zawartość zawiniątka. Wreszcie odezwał sie kornik
- BIEDNE MALEŃSTWO, NA CAŁYM TYM PODŁYM ŚWIECIE TYLKO MAMA I TATA BĘDĄ CIĘ KOCHAĆ.
Z koronkowego becika wyglądał z zaciekawieniem mały, złośliwooki
komornik.

Następnego dnia w pracy,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Piękna złota polska jesień....

Piękna złota polska jesień. Starsze małżeństwo (koło 60) wybrało się na wieczorny spacerek. Po spacerku babcia mówi do dziadka:
•Zenek skocz no do piwnicy bo jako butelkę wina, to będziemy się kochać.
Dziadek zbiegł do piwnicy, jak jakiś sportowiec, myśląc "ku**a od 20 lat sex-u nie było). Wziął pierwszą butelkę z brzegu, przetarł lekko z kurzu i czyta: "Koń jak". Myśli sobie, że to pewnie jakiś koniak będzie. Zaniósł więc butelkę na górę, wypili cala, po czym poszli do sypialni i kochają się przez godzinę, dwie, jeden dzień, dwa, trzy, aż w końcu po tygodniu wychodzą z sypialni i babcia odzywa się tymi słowami:
•Łoj dziadek, tak to ja z tobą jeszcze nigdy nie miałam.
•Łoj babka, ja z tobą też.
•Skocz zobacz, co to za wino było
Dziadek bierze butelkę, przeciera z kurzu i czyta:
•"Koń jak nie może to dwie łyżki na wiadro."

Wrócił Nowy Ruski z wakacji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jeśli chce pan coś...

- Jeśli chce pan coś w życiu osiągnąć, niech pan zastosuje się do mojej rady.
- Mianowicie?
- Niech pan nigdy nie słucha czyichś rad.

Przychodzi dziadzio do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie Rosjanki....

Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.

Przychodzi kobieta do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.