psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Rozmawiają dwie koleżanki:...

Rozmawiają dwie koleżanki:
-Chciałam dodać trochę pikanterii naszemu związku zrobiłam ostry makijaż, kupiłam wyuzdaną bieliznę i zaciągnęłam go do hotelu.
-To super! - odpowiada koleżanka
-No nie bardzo.
-Czemu?!
-Bo po wszystkim położył stówę na łóżku i wyszedł bez słowa...

Trzy kobiety rozmawiają...

Trzy kobiety rozmawiają o sposobach na uniknięcie ciąży. Pierwsza mówi:
- "Moja religia nie pozwala mi używać jakichkolwiek metod". Następna przyznaje się do podobnej
sytuacji, ale mówi że wierzy w tzw. "metodę kalendarzową".
Trzecia kobieta mówi:
- "A ja od lat skutecznie stosuję metodę wiaderka i spodeczków!".
Pozostałe panie niezmiernie zaciekawione, proszą o bliższe wyjaśnienia.
- "No cóż, jestem wysoka, mam 189 cm wzrostu. Mój mąż ma tylko 162 cm. Tuż przed stosunkiem stawiam wiaderko na podłodze, dnem do góry. Wchodzi na nie mąż i ... kochamy się na stojąco. Kiedy widzę, że jego oczy robią się wielkie jak spodki - szybko wykopuję wiaderko spod niego...

Malzenstwo swietuje 25....

Malzenstwo swietuje 25. rocznice slubu.
- Musze ci kochanie cos wyznac - mówi maz. - Jestem daltonista.
- I ja chcialabym cos ci wyznac - mówi zona. - Nie jestem z Rzeszowa,
jestem z Mozambiku.

Żona wróciła od fryzjera,...

Żona wróciła od fryzjera, założyła najlepszą sukienkę i pokazała się mężowi:
- I co o mnie sądzisz?
- Szczerze? - Oczywiście.
- Jesteś plotkara i źle gotujesz.

Mąż wraca z pracy zostaje...

Mąż wraca z pracy zostaje swoją żonę w łóżku z kochankiem.
Staje jak wryty.
-Jurek.mówi żona-ty się nie gap,ty się ucz!!

Rozmawia żona ze swoim...

Rozmawia żona ze swoim mężem wędkarzem:
-Idziesz na ryby?
-Ta...
-To sobie weź mydło!
-A po co mi mydło???
-Żebyś sobie mógł wytrzeć ręce, jak gówno złapiesz!!! Wink

Żona wraca do domu i woła: ...

Żona wraca do domu i woła:
- Kochanie, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem.

-Mąż z żoną rozmawia...

-Mąż z żoną rozmawia o eutanazji,o wyborze miedzy życiem a śmiercią.
--Mąż mówi : Nie pozwól mi żyć w takim stanie,bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń lub jakiejś rurki z butelki.Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji,lepiej odłącz mnie od urządzeń,które trzymają mnie przy życiu.

--Żona wstała,wyłączyła telewizor,komputer,a piwo....wylała do zlewu

Jest późny wieczór. Żona...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czy oskarżony jest żonaty?...

- Czy oskarżony jest żonaty?
- Nie, proszę wysokiego sądu. Ja tylko tak głupio wyglądam.