psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Rozmowa dwóch kumpli....

Rozmowa dwóch kumpli.
- Słuchaj stary, jaką wczoraj fajną dupeczkę spotkałem na imprezie,
Śliczna, zgrabna i te piersi, mmm... Po prostu bogini.
- To nieźle brachu. Wziąłeś chociaż od niej telefon?
- Oczywiście. Chcesz kupić?

Dwaj murzyni sikają z...

Dwaj murzyni sikają z mostu:
-Ale zimna woda!
-Noo, a jakie muliste dno!

Dwaj koledzy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Co ci sie stało w oko?...

- Co ci sie stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej.
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.

• Chuck Norris jak każdy...

• Chuck Norris jak każdy człowiek ma 32 zęby. W dolnej szczęce też.

Telefon do kliniki chirurgii...

Telefon do kliniki chirurgii plastycznej:
- Robią państwo operacje odtworzenia błony dziewiczej?
- Tak, przeprowadzamy takie operacje.
- A do którego miesiąca ciąży to ma sens?

Dwa duchy stoją znudzone...

Dwa duchy stoją znudzone przy bramie. Nagle jeden z nich zauważa stojący nieopodal sportowy samochód. Proponuje więc koledze:
-Chodź, stary! Rozerwiemy się trochę i przejedziemy tym cackiem!
-OK, za chwilę, tylko muszę coś ze sobą zabrać.
Po chwili wraca, taszcząc swoją tablicę nagrobną.
-Po co to dźwigasz? – pyta kolega.
-Przecież nie można jeździć bez dokumentów!

Płynie ślepy i jednooki...

Płynie ślepy i jednooki łódką. Płyną przez jezioro. Ślepy wiosłował a jednooki nawigował. Na środku jeziora ślepy tak niefortunnie ruszył wiosłem, że wybił jednookiemu oko.
Jednooki: "To już koniec!", a ślepy wysiadł.

Z dziennika kobiety:...

Z dziennika kobiety:
Dzień 1. Postanowiłam przejść na dietę.
Dzień 2. Postanowiłam nie podejmować pochopnych decyzji.

Julia jak zwykle stała...

Julia jak zwykle stała na balkonie. Czekała.
Powoli zapadała noc, a jego nie było. Wyglądała go już od kilku dni,
skubiąc ze zniecierpliwienia i tak już porwane firanki. Zazwyczaj stawał
pod oknem i głośnym okrzykiem obwieszczał swoje przybycie. Tym razem
jednak mocno się spóźniał. Kiedy już miała zamknąć okno i udać się na
spoczynek, usłyszała jego - wywołujący drżenie serca - mocny, męski
głos:

- PANI JULIO!!! RENTA!!!