Jak miałem piętnaście lat, to wróżka mi przepowiedziała, że będę w przyszłości wszystkie pieniądze na dziewczyny wydawał...
Mam teraz żonę i trzy córki. Wydaję na nie wszystkie pieniądze... Jak miałem piętnaście lat, to inaczej zinterpretowałem przepowiednię...
Była sobie pewna kobieta, która miała żółwia. Ten żółw ją ciągle wkurzał. Pewnego dnia zdenerwowała się na niego i wyrzuciła go przez okno z pierwszego piętra. Minęły 2 lata i ktoś zapukał do drzwi. Domowniczka otwiera a tam ten żółw : - Co to miało być przed chwilą?
Rozmawia Donald Tusk z Jackiem Rostowskim:
JR: Premierze, mam dobrą i złą nowinę
DT: Jaka jest dobra?
JR: Według sondaży Polakom żyje się coraz lepiej.
DT: To dobrze, a jaka jest ta zła nowina?
JR: Sondaże przeprowadzono w Wielkiej Brytanii ...