#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Siedmioletni chłopczyk...

Siedmioletni chłopczyk wraca ze szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybę i mówi:
- Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje:
- No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim:
- No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola.
- Oj, odczep się tato. Skoro kupiłeś matiza, to musisz z tym żyć.

Gdy umrę, rozsypcie moje...

Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.

Żył sobie w wielkim,...

Żył sobie w wielkim, ciemnym lesie straszny ludojad.
Wszyscy się go bali.
Aż znalazł się młody śmiałek, który postanowił zabić ludojada.
Jak zaplanował, tak zrobił.
Poszedł do lasu i zabił ludojada...

...i go zjadł.

- Czy są może książki...

- Czy są może książki o chorobach męskich organów płciowych?
- A o jakiej chorobie chciałby szanowny pan poczytać?
- Hemoroidach, kochanieńki...

Burdel mama otworzyła...

Burdel mama otworzyła drzwi i zobaczyła schludnego, dobrze ubranego mężczyznę w średnim wieku.
- W czym mogę pomóc ? - spytała.
- Chce się widzieć z Klaudią - odparł gość.
- Proszę Pana, Klaudia jest jedną z najdroższych panienek. Może jakaś inna ? ....
- Nie ! Musze zobaczyć Klaudię - zażądał gość.
Klaudia podeszła do Niego i powiadomiła, że bierze 1.000 dolarów za wizytę. Mężczyzna bez wahania sięgnął do kieszeni i podał jej dziesięć studolarowych banknotów. Oboje poszli do pokoju na górę, na godzinkę Następnej nocy przyszedł ponownie i znów zażądał Klaudii. Klaudia wyjaśnia mu, że rzadko zdarza się tutaj, żeby ktoś wracał drugą noc z rzędu i że nie może dać mu zniżki. Stawka pozostała więc taka sama: 1000 dolarów. Mężczyzna znów wręczył jej gotówkę i znowu poszli na pięterko ... Kiedy przyszedł następnej nocy, nikt nie mógł w to uwierzyć. Ponownie wręczył Klaudii 1.000 dolarów gotówką i znowu poszli na pięterko ...
Kiedy minęła godzina, Klaudia spytała go:
- Skąd jesteś ? Nikt wcześniej nie żądał moich usług trzy noce z rzędu ...
- Z Filadelfii - odpowiedział mężczyzna.
- Naprawdę ! ? Mam tam rodzinę - odrzekła.
- Tak wiem - odparł mężczyzna. Twój ojciec umarł, a ja jestem adwokatem Twojej siostry. Prosiła mnie, żebym przekazał Twoje 3.000 dolarów spadku ....
MORAŁ Z TEJ HISTORYJKI: Trzy rzeczy są w życiu pewne: 1. Śmierć. 2. Podatki. 3. I to, że adwokat Cię wydyma ...:-)

Przychodzi facet do apteki: ...

Przychodzi facet do apteki:
-Dzień dobry, czy są prezerwatywy?
-Niestety już się skończyły.
-Eh, no to dupa...

- Ty jako kto pracujesz?...

- Ty jako kto pracujesz?
- Jako kreatywny w agencji reklamowej.
- Rozumiem... Znaczy, jesteś świrem, narkomanem i alkoholikiem.
- Tylko nie alkoholikiem!