Siedzę rozstrojona, podchodzi córeczka, daje cukierka. Mówię jej:
- Córuś, mam dorosłe problemy, tym ich nie rozwiążesz.
Ona wychodzi, za chwilę wraca z butelką whisky i pyta:
- A tym?
Siedzę rozstrojona, podchodzi...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››