Idzie facet przez park i słyszy głos dobiegający z krzaków: - Cip, cip, cip! Zagląda w krzaki i widzi krokodyla leżącego na plecach. Odwraca go, a krokodyl: - Pić, pić, pić...
Idą dwa psy przez ulicę, a tam stoi nowa latarnia. To jeden mówi do drugiego: - ooo, nowa latarnia - chodź, idziemy to oblać.