Spotykają się dwa ślimaki.
- Coś taki smutny? Nie udał się urlop?
- Dlaczego zaraz "nie udał"? Tylko trochę się spóźniłem.
- Na autobus jadący do Paryża?
- Nie.
- Na autobus powrotny?
- Nieee. Zanim zdążyłem wyjść z domu, skończył mi się urlop.
Spotykają się dwa ślimaki. ...
Dodane przez Grzegorz Okrzesa
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz