Kochają się dwa psy. Jeden mówi do drugiego: - Jak mówiłam Ci żebyś się zabezpieczył to nie miałam na myśli obroży przeciwpchelnej
Gra wstępna jest bez sensu. To tak, jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu.
Mężczyźnie łatwiej zrezygnować z dwudziestoletniego związku niż ze związku z dwudziestolatką.
W sklepie narciarskim: - Poproszę narty i buty narciarskie rozmiar 57. - Jaki??? - 57. - To po co panu jeszcze narty?
Sanitariusze wiozą karetką pacjenta. - Dokąd jedziemy? - pyta pacjent. - Do kostnicy - odpowiada sanitariusz. - Ale ja jeszcze nie umarłem. - A my jeszcze nie dojechaliśmy.
Ja specjalistą nie jestem, ale to mi na rumbę wygląda...