Blondynka chwali się koleżance: - Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.
W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać rozmowę z siedzącym obok chłopakiem: - Przepraszam, czy pan też płynie tym statkiem?
-Będziemy się bawić w chowanego - proponuje dziewczyna zakochanemu chłopcu. - Jak mnie znajdziesz, będę twoja... -A jak cię nie znajdę? -No to jestem za szafą.