Spytałem dziś żonę: - Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...? - Nie - odpowiedziała - naprawdę spałam.
Rutynowa kontrola drogowa. Policjant do kierującej pojazdem: - Maska się pani pogięła. - Odezwał się... przystojniak.