Przychodzi Jaś do domu z torbą pełną jabłek. Mama się pyta: - Gdzie znalazłeś tyle jabłek Jasiu?- - U sąsiada.- - A on wie o tym?- -Tak. Przecież mnie gonił.-
- Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę... - Tatusiu, a co to jest dronka?
Jasio widzi jak jego mama maluje się kosmetykami. Jasio się pyta: - A po co to robisz? - By ładnie wyglądać - A kiedy to zacznie działać?
Do Jasia podchodzi ratownik: - Nie wolno sikać do basenu! - Ale wszyscy sikają do basenu! - Może -mówi ratownik -Ale nie z trampoliny!