Stoi blondynka na przystanku....

Spotyka blondyn blondynkę.
- Ale pani dziś czarownicująco wygląda! - wita ją.
- Czyżby to był kompleks? - płoni się ona.
- Ależ nie. Chciałem pani zaimpregnować!

Blondynka wchodzi do sklepu i zgłasza reklamacje
-Proszę pani moje Lay`s prosto z pieca są zimne

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.

Co mówi blondynka, która urodziła dziecko?
- Ojej, to naprawdę moje?

Blondynka idzie do Kina i po raz 5 ogląda ten sam film.
Siedząc obok niej koleżanka brunetka pytaj jej się:
- Przecież Ty już ten film oglądałaś
- No tak ale chcę zobaczyć tym razem czy uda się tej parze uciec z tej nory.

Jak blondynka zabija świątecznego karpia?
Próbuje go utopić w wodzie.

Dlaczego blondynka w więzieniu zbiera puste butelki?
- Żeby wyjść za kaucją!

W poczekalni u weterynarza blondynka uspokaja swojego psa:
- Nie bój się, Azorku, nie szczekaj! Patrz, tam kotek też czeka do pana doktora i wcale nie szczeka!

Czy blondynka może zrobić z mężczyzny milionera?
- Tak, jeśli wcześniej był miliarderem.