W pewnym mieście wynaleziono maszynę do wykrywania kłamstw. Siada ruda: - Myślę że jestem mądra ... Zabiło ją. Siada brunetka: - Myślę że jestem zgrabna ... Zabiło ją. Siada blondynka: - Myślę.. Zabiło ją.
Przychodzi blondynka do sklepu mięsnego: -jest mielone? Sprzedawca odpowiada: -tak jest: Blondynka na to: -To poproszę w całości nie zmielone...