Chłopak i dziewczyna na parkingu za miastem. Jest późny wieczór. Chłopak zaczyna całować włosy dziewczyny, ale ona go powstrzymuje:
- Dobrze wiem, że powinnam ci to powiedzieć wcześniej, ale właściwie jestem prostytutką i za numer biorę stówę.
Chłopak płaci niechętnie. Po sprawie i wypaleniu papierosa chłopak dalej siedzi na przednim siedzeniu i tylko gapi się w okno.
- Dlaczego nie jedziemy?
- Dobrze wiem że powinienem ci to wcześniej powiedzieć, ale właściwie jestem taksówkarzem i taksometr wskazuje trzy stówy.
Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- O, Twój nie ma skórki na końcu!
- Zostałem obrzezany.
- Ile miałeś lat? Jak to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem wtedy dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało? Nie mogłem chodzić przez rok!