psy
lek
emu
syn
#it
hit
fut

Szkoła. Lekcja. Nauczyciel:...

Szkoła. Lekcja. Nauczyciel:
• A teraz Wowa do tablicy!
Wowa:
• Iwanie Iwanyczu, ja się nie nauczyłem.
• Dlaczego?
• Wczoraj mojego brata wypuścili z więzienia, gdzie siedział 15 lat za zamordowanie nauczyciela.
• Myślisz, że mnie nastraszysz! Siadaj - cztery.

- Co trzeba zrobić, by...

- Co trzeba zrobić, by iść do nieba? - pyta ksiądz na lekcji religii.
Dzieci kolejno odpowiadają:
- Trzeba pomagać rodzicom!
- ... być dobrym!
- ... chodzić do kościoła!
Kazio przekrzykuje wszystkich:
- Trzeba umrzeć!

Pani kazała Jasiowi na...

Pani kazała Jasiowi na tablicy narysować okrąg. Jasio swoją "lewą" ręką rysuje, niestety nie wyszedł mu okrąg a coś bliżej podobnego do kurzego jajka. Pani mówi:
-Jasiu, wyszło ci jajko.
Jaś patrząc na rozporek:
-Gdzie?

Idzie sobie facet i znalazł...

Idzie sobie facet i znalazł gadającą żabę. Żabka mówi do niego:
- Pocałuj mnie a zamienię się w piękną księżniczkę.
On schował żabkę do kieszeni. Po chwili żabka z kieszeni znowu woła:
- Pocałuj mnie a zamienię się w piękną księżniczkę.
On pogłaskał żabkę po głowie i poszedł dalej. Wtedy żabka ponownie:
- Pocałuj mnie a zamienię się w piękną księżniczkę.
A on nadal nic.
Żabka go zapytała:
- Czemu nie chcesz mnie pocałować?
- No bo widzisz ja jestem informatykiem i co ja bym z piękną księżniczką zrobił, a taka gadająca żabka jest fajna i nawet się kolegom w pracy pochwalić można.

Z zeszytów szkolnych uwag:...

Z zeszytów szkolnych uwag:
"Męska część klasy odmówiła wyciągnięcia fletów".

Pani na lekcji pyta dzieci :...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Matura z historii:...

Matura z historii:
- Omów państwo Ostrogotów.
- Nie wiem...
- Dobrze, to omów państwo Wizygotów.
- Też nie wiem.
- Pytanie ratunkowe?
- Jeśli można...
- Porównaj państwo Ostrogotów z państwem Wizygotów.

Mama mówi do taty:...

Mama mówi do taty:
- Porozmawiaj z Jasiem, bo ma słabe oceny.
Ojciec woła Jasia, Jasiu przychodzi, a ojciec wyjmuje piwo:
- Może się napijesz?
- Tato, przecież wiesz, że nie piję.
- Bierz.
Jasiu bierze. Po chwili ojciec wyjmuje fajki.
- Masz, zapal se.
- Ale tato, ja nie palę.
- Bierz.
Ojciec wyjmuje Playboya:
- Masz, oglądaj.
- Ale tato.
- Bierz.
Jasiu bierze, ogląda, po kilku minutach już sam sięga po papierosa i pyta się:
- Hej, tato? No kurcze i kto to wszystko dupczy?
- Prymusi, synu. Prymusi.

Pani pyta dzieci: ...

Pani pyta dzieci:
- Jak można zajść w ciążę?
Jasiu się zgłasza i mówi:
- Gwałtownie.

DZIECI SĄ PODŁE...

DZIECI SĄ PODŁE

Muzeum. Dzieci ze szkoły (na oko klasa 1/2) i pani przewodniczka (pewnie wychowawczyni). Sili się niemożebnie, żeby "stonce" coś do głowy wlazło za pomocą lekcji "w terenie". Podchodzą do eksponatu - był to piękny bicykl z 1871 r. I tłumaczy pani dzieciarom:
- A to jest bicykl. Taki dawny rower...
Na to jeden z chłopców:
- Proszę paniiii... a jak pani była mała, to pani na takim jeździła?

Dzieci jak dzieci, ale ja miałem ubaw.