#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

szkolne zeszyty:...

szkolne zeszyty:

• Kopernik, będąc małym chłopcem, już miał stosunki z ciałami niebieskimi.

• Góralka miała barwne życie, bo ciągle zmieniała stroje.

• Na klimat Europy wpływa morze, które nas olewa.

• Góral na hali pasa owce i turystów.

• Turyści krzyczeli, że baca był nagi, a on im tylko tyłek pokazał.

• Na Kubie uprawia się krokodyle i cukier zwany trzciną cukrową.

• Naukowo rzecz ujmując, nie ma wschodów i zachodów Słońca. Jest tylko kręcenie się Ziemi w jedną lub drugą stronę.

• Czasem zdarzało się, że podróżnicy będąc w Afryce widzieli Murzynów.

• Charakter górala jest niezłomny, ale rozciągliwy.

Jaka jest różnica między...

Jaka jest różnica między nauczycielem a nauczycielką?? Nauczyciel drapie sie po dzwonku a nauczycielka po przerwie:)..

Nauczycielka z liceum...

Nauczycielka z liceum spotyka swego dawnego ucznia Jasia.
- No co u ciebie słychać Jasiu, co porabiasz?
- A wie Pani, chemię wykładam.
- Naprawdę Jasiu? A gdzie?
- W "Biedronce". Na regały...

trochę humoru z zeszytów...

trochę humoru z zeszytów szkolnych :

*Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, więc nie odważył się zabić swojej żony.

*Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka.

*Hektor uciekał nie ze strachu, tylko w trosce o własne życie.

*Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.

*Król Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubił zupę.

*Królowa Kinga została świętą, bo Bolesław był wstydliwy.

*Nasze plemiona przed przyjęciem chrztu zachowywały się jak normalni ludzie.

Niezadowolony profesor...

Niezadowolony profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni mają natychmiast wstać!
Nikt się nie rusza. Po chwili wstaje jeden student.
- No proszę! - mówi z sarkazmem profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...

Dyrektor szkoły przechodzi...

Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie. Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech młodzianów, którzy pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?!
- No, przecież skoro nasz nowy nauczyciel od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?

- Widzisz tego młodego...

- Widzisz tego młodego człowieka na zdjęciu?
- Tak.
- To o szesnastej odbierzesz go z przedszkola.

Przedszkolanka zabrała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przybiega nastolatek...

Przybiega nastolatek z kanistrem na stację benzynową i zdyszany mówi:
- Do pełna proszę, tylko piorunem.
Co się stało? Pali się? - Pyta sprzedawca.
- Tak, moja szkoła, ale jakby trochę przygasała!

Nauczycielka woła Jasia...

Nauczycielka woła Jasia do odpowiedzi, a Jasiu:
- Spier*alaj!
- Co powiedziałeś Jasiu?
- Spier*alaj!
- Co powiedziałeś Jasiu?
- Spie*dalaj!
- Jasiu do dyrektora!
- Nie pójdę bo mu nogi śmierdzą.
- Nauczycielka sama poszła do dyrektora mówi mu, że Jasiu powiedział do niej spier*alaj i że dyrektorowi śmierdzą nogi.
Dyrektor poszedł, przyprowadził Jasia i mówi:
- Telefon do taty!
- Nie podam
- Telefon do taty!
Jasiu w końcu daje mu numer. Dyrektor dzwoni i słyszy w słuchawce: "Tu automatyczna sekretarka Ministra Edukacji Naro..... rzucił słuchawką"
Nauczycielka do niego:
- I co teraz?
- Jak to co? Ja idę umyć nogi a ty spierda*laj!