Przychodzi synek do taty i mowi: - Tato, moge zaczac skakac na bungee? - Synku, twoje zycie rozpoczelo sie peknieta guma i nie chce zeby tak samo sie skonczylo...
- Kochanie, odebrałaś synka z przedszkola? - Tak. - Toż to nie mój syn! - Tamten co myślisz to też nie...