Umarła teściowa, cień padł na całą rodzine, ktoś musi palnąć mowę... Powie zieć... - Więc tak, dzięki Bogu do Boga poszła moja teściowa. Co jeszcze dobrego mogę na Jej temat powiedzieć? Hmmmm... hmmmm... hmmmm... ale brata miała gorszego!