#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

trochę humoru z zeszytów...

trochę humoru z zeszytów szkolnych :

*Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, więc nie odważył się zabić swojej żony.

*Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka.

*Hektor uciekał nie ze strachu, tylko w trosce o własne życie.

*Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.

*Król Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubił zupę.

*Królowa Kinga została świętą, bo Bolesław był wstydliwy.

*Nasze plemiona przed przyjęciem chrztu zachowywały się jak normalni ludzie.

- Ech, ta 7B! Nie wytrzymam...

- Ech, ta 7B! Nie wytrzymam z tymi baranami! Pytam ich kto wziął
Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!
- Niech się pan tak nie denerwuje - uspokaja dyrektor - może to
rzeczywiście ktoś z innej klasy.

Nauczycielki to najlepsze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jasiu był niegrzeczny...

Jasiu był niegrzeczny na lekcji i pani kazała mu za karę narysować kurczaka na tablicy. Jasiu nie umiał jednak narysować kurczaka wiec napisał
-cip cip cip...
i tak ze sto razy
Nagle pani wstaje od biurka i się pyta
-co to ma znaczyć???
-nie umiałem narysować kurczaka wiec napisałem jak sie je woła
-za kare musisz zlizać z tablicy to co napisałeś
po chwili jasiu wraca do domu z białym wywieszonym jezykiem a tata sie go pyta
- jasiu dlaczego masz taki biały jezyk
-tato, jak byś ty zlizał tyle cip to też byś tak wyglądał

Pani pyta się Jasia w...

Pani pyta się Jasia w szkole:
- Ile masz lat?
- Nie wiem.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nie wiem.
- Czym twoja mama zabija muchy w domu?
- Nie wiem.
- Czym twój dziadek walczył na wojnie?
- Nie wiem.
Przychodzi Jasiu do domu i pyta się mamy:
- Ile mam lat?
- 7.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nie skończenie wiele.
- Czym zabijasz muchy?
- Klapką na muchy.
- Czym dziadek walczył na wojnie?
- Karabinem maszynowym.
Na drugi dzień pani pyta się Jasia:
- Ile masz lat?
- Nieskończenie wiele.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- 7.
- Czym twoja mama zabija muchy?
- Karabinem maszynowym.
- Czym twój dziadek walczył na wojnie?
- Klapką na muchy.

Przychodzi Jasiu do domu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Coś z humoru szkolnego(cytaty...

Coś z humoru szkolnego(cytaty z prac maturalnych!!!)
-"oprócz zabitych na polu walki leżało dużo obrażonych"
-"Pigmeje są to malutcy czarni ludzie, tak jak u nas krasnoludki"
="Po ogłoszeniu 10 przykazań, Mojżesz uznał je za nieżyciowe i rzucił w przepaść"
-"Przedstawiciele Odrodzenia we Włoszech:Mona Liza,Leon Davinci,Dawid i Mojżesz"
-"Roland był bardzo towarzyski.Nawet po śmierci towarzyszy znosił ich trupy z pola walki"
-"Samiczkę od samca ropuchy odróżniamy po kolorze włosów pod pachą"
-"Straszne były te krzyżackie mordy"
-"Stolicą Polski przeważnie jest Warszawa"
-"Skrzetuski zobaczył jak szli:nagi dziad z wyrostkiem na przedzie"
-"Kain zamordował Nobla"

Do szkoły pani kazała...

Do szkoły pani kazała przynieść dzieciom swoje zwierzątko. Na drugi dzień pyta Małgosię:
- Jakie zwierzątko ze sobą przyniosłaś i co ono potrafi?
Piesek Małgosi aportuje, szczeka itp.
- No dobrze, 5 - powiedziała pani.
- A ty Krzysiu?
Kotek miauczał i ocierał się o nogi...
Także 5 powiedziała pani.
- A ty Jasiu?
Jasio wyciągnął z plecaka słoik, odkręcił i wyciągnął żabę.
- A co ona potrafi?
- Jasiu trzymając żabę za tylne nogi - uderzył nią o stół;
A żaba na to: "KUA!".
- Jasiu co robisz?
A Jasiu jescze raz żabą o stół.
A żaba: "KUA!".
- Jasiu tak nie można traktować zwierząt!!!
A Jasiu żabą o stół: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7...
A żaba: "KUAAAAAAANTA NAAAAAMERRRA...".

Nowa nauczycielka geografii...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na lekcji religii pani...

Na lekcji religii pani katechetka opowiada dzieciom przypowieść o tym jak Jezus zamienił wodę w wino w Kannie Galilejskiej.
Gdy skończyła, zapytała dzieci:
-To teraz powiedzcie mi dzieci, czego nauczyła was ta przypowieść?
Jedynie Jasio podniósł rączkę:
-Tak Jasiu słucham, czego nauczyła cię ta historia?
-Gdy robimy wesele trzeba dopilnować aby zaproszono Jezusa...