psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

U dentysty:...

U dentysty:
- Proszę sobie pomyśleć o czymś przyjemnym, a borowania zęba nawet pan nie poczuje.
- Mhm!
Po borowaniu:
- No widzi pan, jak przyjemnie to przebiegło. O czym pan pomyślał?
- Wyobraziłem sobie, że na tym fotelu siedzi mój szef.

Szpieg szukał kontaktu,...

Szpieg szukał kontaktu, ale natknął się na wtyczkę.

Analitycy Pentagonu twierdzą,...

Analitycy Pentagonu twierdzą, że wojna nie potrwa zbyt długo, jednakże pod warunkiem, że wojska Irackie nie będą wtrącać się w jej przebieg.

Nałogowcowi komputerowemu...

Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowe; cegła.
- Tetris - pomyślał nałogowiec komputerowy.
- Nałogowiec - pomyślała cegła.
- Level 2 - pomyślał Bóg.

- Co tam słychać?...

- Co tam słychać?
- Nie wiem. Dawno tam nie byłem.

Przed synagogą taki oto...

Przed synagogą taki oto napis:
"Wejście do synagogi bez kapelusza to tak, jakbyś cudzołożył."
Parę dni później jeden z wiernych podszedł do rabina i rzekł mu:
- Nie rozumiem tego napisu.
- A co tu jest do rozumienia? - odrzekł rabin.
Na to wierny:
- Rebe, popróbowałem i jednego, i drugiego.
- I co? - pyta z zaciekawieniem rabin.
- Szalona różnica!

Mężczyźni są jak......

Mężczyźni są jak...
? ślimaki - bo mają rogi, ślinią się, wloką a na dodatek myślą, że dom należy do nich.
? alarm samochodowy - bo robią dużo hałasu, a nikt tego nie słucha.
? delfiny - mówi się, że są inteligentni, ale nikt tego nigdy nie udowodnił.
? jabłka - bo są soczyści, ale niedojrzali.
? autobusy - jeden odjeżdża, drugi przyjeżdża.
? grzyby - bo jest wiele okazów, ale ani jednego prawdziwka.
? tusz do rzęs - bo spływają zaraz po okazaniu uczuć.
? reklamy w telewizji - bo ani jedno słowo z tego co mówią, nie jest prawdziwe.
? gazeta - bo są otwarci i bez zahamowań.
? wino - bo im starsi tym lepsi.
? zwierzęta - bo bałaganią, brak im wrażliwości i bywają agresywni, ale fajnie się ich "mizia".
? cukierki - trzeba ich spróbować.

Pewnego razu, w latach...

Pewnego razu, w latach 60-tych, w Wielkiej Brytanii zorganizowano na dworze Królowej Matki raut dla ambasadorów i innych dyplomatów. Królowa uprzejmie gawędziła sobie z ambasadorem Francji, kiedy nagle puściła ... bąka. Zmieszała się i zaczerwieniła, ale ambasador Francji wstał i rzekł:
- Bardzo Państwa przepraszam, czuję się dziś nie najlepiej i stąd moje nieprotokolarne zachowanie. Wszyscy odetchnęli z ulgą, że tak szybko i taktownie wybawił Królową z niezręcznej sytuacji. Królowa zaczęła pogawędkę z ambasadorem Niemiec, znowu puściła bąka, ale Niemiec pomny zasług poprzednika szybko oznajmił, że jadł dzisiaj wurst na obiad i stąd te odgłosy, że bardzo przeprasza itd. Znowu ulga i ciche gratulacje za taktowne i zręczne wybawienie Królowej. Za parę minut Królowa zaczęła kręcić się na zydelku i znowu puściła bąka. Na to wstaje ambasador ZSRR i gromkim głosem oświadcza:
- TRZECIE PIERDNIECIE KRÓLOWEJ MATKI, ZSRR BIERZE NA SIEBIE!

Wojska rosyjskie mają...

Wojska rosyjskie mają stacjonować obok wojsk ONZ. Dowódca wojsk rosyjskich mówi do żołnierzy:
- Francuzi wymieniają bieliznę co tydzień. Anglicy wymieniają bieliznę co trzy dni. Amerykanie wymieniają bieliznę co dwa dni. Wy będziecie wymieniać codziennie. Po chwili dodaje: A kto z kim będzie zmieniać, to już sami sobie ustalicie

Przychodzi pijany facet...

Przychodzi pijany facet do domu, a żona od progu: - Gdzie byłeś ? - U Jacka... - Co robiłeś ? - W szachy grałem... - Tak śmierdzisz wódką ! - A czym mam śmierdzieć ? Szachami ?