U Kowalskiego w willi,...

Blondynka rozwiązuje test na patent żeglarza. W pierwszym pytaniu jest rysunek żagla, a pod nim pytanie:
- Ster czy żagiel?
A blondynka napisała:
- Tak, sterczy.

- Dlaczego blondynka boi się wsiąść na rower?
- Bo wokół niej krążą dwa pedały.

Do atrakcyjnej laski, opalającej się nago na plaży, podchodzi naturysta-kulturysta i demonstrując bicepsy pyta z samozadowoleniem:

Bomba, co?
Bomba, tylko, że z mizernym zapalnikiem.

Spotykają się dwie blondynki, pierwsza wyciąga torebkę z cukierkami i mówi:
- Chcesz krówkę?
- Dziękuję, jestem wegetarianką.

- Co czytasz? - pyta blondynka blondynki.
- Słowa, słowa, słowa...

Dwie młode blondynki rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...

A jak blondynka zabija rybę?
- Topi ją.

Blondynka do blondynki:
- Czy muchomory są jadalne?
- Tak, tylko zdrap te białe plamki.

Są blondynki mądre i są blondynki głupie,tylko jak je rozpoznać.

Podpisano:''Blondynka''