Pewien student dzwoni do swojego przyjaciela: - Wyrzucili mnie z uczelni... - mówi. - Dlaczego? - A skąd ja mam wiedzieć? Z rok tam nie byłem.
Synku,co to za hałas był wczoraj wieczorem,gdy wracałeś z imprezy? -kurtka mi upadła.... -Co?Ale to aż tak głosno?Co tam w niej było? -Ja........