#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W lesie wielkie ważenie...

W lesie wielkie ważenie zwierząt. Podchodzi sarna.
Ile ważysz - pyta sie leśniczy.
5kg
Podchodzi lis. Leśniczy Pyta sie
Ile ważysz
11kg
Podchodzi zajączek.
Zając ile ważysz
105kg
A tak naprawde
Mówie tobie że 105kg
Ale teraz bez jaj!
Trza było tak odrazu Bez jaj to 2kg

Jadą dwie mrówki przez...

Jadą dwie mrówki przez las na rowerach.
W pewnej chwili jedna mówi:
- O kurde mucha mi wpadła do oka!

Lew zrobił listę zwierząt,...

Lew zrobił listę zwierząt, które zamierza zjeść w najbliższym czasie. Przychodzi do niego lis:
- Lwie, jestem na tej liście?
- Jesteś!
- To daj mi dzień niech sie pożegnam z najbliższymi i wtedy mnie zjesz, ok?
- No dobra.
Przychodzi łoś do lwa:
- Lew, jestem na tej liście?
- No pewnie!
- To daj mi kilka godzin, żebym się z rodziną pożegnał.
- Dobra.
Przychodzi zając:
- Jestem na tej liście do pożarcia?
- No jesteś, jesteś.
- A możesz mnie wykreślić?
- Nie ma sprawy...

Krowa to ssak. Ma ona...

Krowa to ssak. Ma ona sześć stron: prawą, lewą, przód, tył, spód i wierch. Za krową znajduje się ogon zakończony małym pomponikiem. Krowa posługuje się nim do odpędzania much od siebie i od mleka. Głowa krowy służy do rogów, no i jej pysk musi gdzieś znaleźć miejsce. Rogi służą do bodzenia, a pysk do miauczenia. Pod krową wisi mleko, które służy do dojenia. Krowa ma delikatny węch, czuje się ją z daleka. Pan krowa nazywa się byk. On nie jest ssakiem. Krowa nie je dużo, ponieważ wszystko, co zje, zjada dwukrotnie. Kiedy krowa jest głodna, robi muuu!
A kiedy nie mówi nic, oznacza to, że w środku ma pełno trawy aż po czubki rogów...

Dlaczego bocian ma czerwony...

Dlaczego bocian ma czerwony dziób?
Bo go krew zalewa, gdy mu się wmawia, że przynosi dzieci.

Dwie małpy siedzą na...

Dwie małpy siedzą na drzewie.
Jedna mówi:
- Lać mi się chce.
I zaczęła lać.
A druga:
- O jaki ciepły deszczyk.

Pewien człowiek miał...

Pewien człowiek miał papugę, a konkretnie samca i tak myśli sobie:
- Biedak jest samotny.
Więc postanowił poszukać w gazecie ogłoszeń odnośnie zwierząt.
Szuka, szuka i szuka... Znalazł! Zadzwonił, umówił się z właścicielem papugi(samicy).
Właściciel papugi przyjechał. Uzgodnili cenę - 100$, wpuścili obydwie papugi do pokoju i zamknęli drzwi.
Słuchają..., a tam skrzeczenie, piszczenie, krzyczenie. Więc postanowili sprawdzić co się dzieje.
Wchodzą do pokoju, a tam samiec wyrywa papudze pióra i mówi:
- Jak za 100-we, to na golasa!!

>MIAUU< WIĘCEJ SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU...

Szczęśliwy dzień małego kota
Niektórzy jeszcze specjalnie by przejechali, na szczęście to jest Rosja... zaraz, co? Tak, tam też są kierowcy z sercem.

PS. Smakował jak kurczak.