psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

W piaskownicy bawią się...

W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi same w rogu.
- Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
- No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.

Przychodzi mała stonoga...

Przychodzi mała stonoga do mamy stonogi i mówi:
- mamusiu braciszek nadepnął mi na nogę.
- na którą nogę? Przecież masz ich sto.
- nie wiem, bo w szkole uczyliśmy się liczyć do dziesięciu.

Małżeństwo zaplanowało...

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. A że byli niezwykle ostrożni włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty i bez opieki, wyjaśniła że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.
Kilka minut później mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem spieprzyła do łazienki i wcisnęła się pod wannę i jak dostała z buta to wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała i zwlokłem jej tłustą dupę po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

Ksiądz chodzący po kolędzie...

Ksiądz chodzący po kolędzie puka do drzwi. Otwiera mu mała dziewczynka i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- Nie szkodzi, wejdę tylko pomodlić się i zaraz pójdę.
- Niech ksiądz wejdzie.
Po wspólnej modlitwie ksiądz pyta:
- A gdzie poszli twoi rodzice?
- Do znajomych.
Ksiądz:
- Jeśli następnym razem rodzice będą szli do znajomych, powiedz im żeby zabrali swoje nogi spod łóżka.

Porwano córkę bogacza....

Porwano córkę bogacza. Dwa dni później porywacze dzwonią żądając okupu:
- Dwa miliony dolarów? To mi zajmie kilka dni - odpowiada bogacz - ale najpierw dajcie mi porozmawiać z córką.
Kiedy córka dostała słuchawkę zdążyła tylko spokojnie powiedzieć : "Tato wszystko jest ok". - Dwa miliony dolarów - mówią porywacze - w gotówce... niskie nominały... używane banknoty... nie informuj policji... masz trzy dni - i odłożyli słuchawkę.
Bogacz zabrał więc całą gotówkę jaką miał w sejfie, poleciał do banku, by wyciągnąć pieniądze z rezerwowego konta. Niestety większość pieniędzy zainwestowane było w papiery wartościowe i aby je spieniężyć potrzeba by było więcej czasu. Pomyślał o znajomych bogaczach, ale większość z nich była nieosiągalna. W sumie uzbierał 500 tysięcy dolarów i przez dwa dni zastanawiał się co zrobić.
Nadszedł wielki dzień. Telefon zadzwonił i przy telefonie był kidnaper:
- Dajcie mi najpierw pogadać z córką - mówi bogacz.
- Halo Tato? - w słuchawce głos córki.
- Tak moja księżniczko. Czy wszystko dobrze z Tobą?
- Tato jestem cała i zdrowa.
- Słuchaj córeczko, mam złe wieści. Nie zdołałem zebrać całej sumy, mam nadzieję, że uda mi się ich przekonać do 500.000, bo tyle tylko mam i nie skrzywdzą Cię z tego powodu.
- Tato nie martw się. Wypracowałam umowę z nimi. Za każdym razem, gdy spełnię ich seksualna fantazję odejmą od żądań 1000$ - mówi córka.
- O mój Boże! Nie mój skarbie! - krzyknął ojciec.
- Tato nie martw się , są nam winni 15 tysięcy...

Córeczka mówi do ojca:...

Córeczka mówi do ojca:
- Wiesz tatusiu, bardzo chciałabym mieć siostrzyczkę.
Tatuś wysilił się na dowcip i odpowiada:
- Ależ kochanie, przecież ty masz siostrzyczkę! Tylko jej nie widzisz, bo kiedy ty wchodzisz frontowymi drzwiami, to ona wychodzi kuchennymi.
- Aha. Czyli tak samo, jak mój drugi tatuś?

Rodzinny obiad. Nagle...

Rodzinny obiad. Nagle 10-letnia córka mówi:
-Nie jestem już dziewicą!
Na to mama:
-To wszystko przez ciebie mężu! Chodzisz z nią do nocnych klubów i kupujęsz nieprzyzwoite gazety!
Potem zwraca się do starszej córki
-To też przez ciebie! Całujesz się z każdym napotkanym facetem!I to jeszcze przy siostrze! Wstydż się!
Na to mąż:
-Myślisz, że jesteś bez winy?! A kto występuje w nocnych klubach?! I kto to wzystko nagrywa, a pózniej znosi do domu?! Może mi powiesz?
Starsza córka pyta:
- jak to się stało?]
Młodsza siostra na to:
- To wszysko przez moją panią! Zmieniła mi role w jasełkach> Nie jestem już dziewicą tylko pastereczką...
CHA,CHACHACHACHACHAHCHAHCHAAAAAA!!!!!!

Bliźniaki wracają ze...

Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołają:
- Mamo, mamo! Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, ale tylko Ty dostałaś dwa głosy...

Tato ogląda dzienniczek...

Tato ogląda dzienniczek Jasia i mówi:
- Jasiu, znowu dostałeś 1 z historii.
A Jasiu odpowiada:
- Niestety, historia lubi się powtarzać.

Siedemnastoletnia Kasia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.