Przychodzi student do lekarza. Ten go dokładnie bada, w pewnej chwili wzdycha i mówi: - Został panu jakiś miesiąc życia. - Ale... - Ale zwolnienia dam najwyżej tydzień!
- Będzie pan żył 80 lat - mówi lekarz do pacjenta. - Ależ panie doktorze - ja mam 80 lat! - A nie mówiłem?