psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Wchodzi ksiądz do autobusu...

Wchodzi ksiądz do autobusu i mówi:
- krzyżyki do kontroli
ludzie zaraz powyciągali łańcuszki z krzyżykami na szyjach ale jeden gość zza płaszcza wyjmuje drewniany metrowy krzyż i mówi
- Ja mam miesięczny

Bardzo porządna i bogobojna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewne trzy parafie nawiedziła...

Pewne trzy parafie nawiedziła plaga wiewiórek. Całe dziesiątki rudych zwierzątek zamieszkały w murach kościołów.
Członkowie pierwszej parafii uznali to za wole Boga i wiewiórki zostały.
W drugiej parafii delikatnie wyłapano wszystkie co do sztuki i wywieziono do lasu, ale po trzech dniach wróciły.
Tylko w trzeciej parafii znaleziono właściwe rozwiązanie. Wiewiórki zostały ochrzczone i wpisane do rejestrów parafialnych. Od tamtej pory nikt ich w kościele nie widział.

Przychodzi babcia do...

Przychodzi babcia do księdza i mówi:
- Proszę księdza ja bardzo chciałabym ochrzcić kota.
- Czy pani zwariowała? - mówi ksiądz.
- Ale on jest grzeczny i miły zupełnie jak człowiek.
- Nie ma mowy.
- Ale ja dam 20 000 dolarów.
Kot został ochrzczony, ale księdza dręczyło sumienie więc poszedł do biskupa.
- Proszę księdza ochrzciłem kota.
- Czy ksiądz zwariował??
- Ale ta pani dała 20 000 dolarów.
- W takim razie proszę szykować kota do bierzmowania.

Dlaczego w Rzymie jest...

Dlaczego w Rzymie jest tak dużo kościołów?
- Żeby piesi mogli się pomodlić przed przejściem na drugą stronę ulicy.

Przychodzi facet do księdza...

Przychodzi facet do księdza i mówi:
-Proszę księdza chciałbym aby mi,ksiądz ochrzcił kota
-Przykro mi synu lecz nasza wiara na to nie pozwala. Bóg też nie był zwierzęciem i nie mogę tego uczynić
-Dobrze, zapłacę
Facet wykłada pieniądze. Ksiądz ochrzcił kota, ale miał wyrzuty sumienia, więc poszedł z tym do biskupa, opowiedział mu wszystko, a biskup na to:
-Co ty zrobiłeś! Wiesz o tym, że tego nie można robić!
-Ale on dobrze zapłacił
-Ile?
-100 tysięcy...
-Proszę przygotować kota do bierzmowania.

Jezus biegnie po jeziorze...

Jezus biegnie po jeziorze i krzyczy tato tato daj popływać

Rok 17 n.e. Do niewielkiego...

Rok 17 n.e. Do niewielkiego mieszkanka w Jerozolimie wraca ze szkoły ze "spuszczonym na kwintę" nosem Jezus. Podaje Józefowi karteczkę z ocenami na półrocze.
"..Matematyka - 1 (wg programu Ministerstwa Edukacji przez ostatni semestr nauczano dzielenia na przykładzie bochenka chleba, Jezus cały czas go mnożył )
..Chemia - 1 ( na lekcjach przemieniał wodę w wino, łamiąc tym samym ustawę o wychowaniu w trzeźwości i o zakazie wnoszenia na teren szkoły alkoholu )
... Wych. Fizyczne - 1 ( nie nauczył się pływać. Za to cały czas wskakiwał do basenu, chodził po wodzie i ochlapywał kolegów )
Józef po przeczytaniu zwraca się do chłopca :
- No, pięknie, pięknie. Za takie oceny możesz sobie postawić krzyżyk na ferie wielkanocne.

Trwają gorzkie żale....

Trwają gorzkie żale. Gdy ludzie śpiewają: "...czemu wszystka truchlejesz", Jasiu pyta mamę:
-Mamo, a co to jest ten truch?

Żydzi chcą ukamieniować...

Żydzi chcą ukamieniować Marię Magdalenę. Na całą sytuację nachodzi Jezus i bardzo oburzony mówi: Zaprawdę powiadam Wam, kto z was jest bez grzechu, nie pierwszy rzuci kamień w tę Kobietę!
Zapanowała cisza i nagle zza roku leci ogromna cegła i trafia Marię Magdalenę prosto w głowę. Jezus odwraca się i z niesmakiem mówi: Matko Boska, jak Ty mnie czasem irytujesz!