New York City: - Siemka, Harry, coś taki poobijany? - Wczoraj się spotkaliśmy z Murzynami... - I jak? - Znasz taki termin szachowy: "białe zaczynają i wygrywają"? - Tak. - Otóż powiem ci, że tak to tylko w szachach jest...
Nieco wyblakły Muminek tym razem próbuje swoich sił w trickingu! Swoją droga, wiecie jak miała na imię Mama Muminka?