psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Windą jedzie: Mądra blondynka,...

Windą jedzie: Mądra blondynka, Superman i zwykły mężczyzna.
Nagle zauważają leżący na ziemi banknot 10 złotowy.
Kto podniesie banknot?
Zwykły mężczyzna, bo reszta to postacie fikcyjne.

Dlaczego blondynka ma...

Dlaczego blondynka ma niebieskie oczy?
- Bo ma wodę w mózgu.

Co jest długie na pięć...

Co jest długie na pięć kilometrów i ma iloraz inteligencji równy 40?
- Parada blondynek.

Do eleganckiej restauracji...

Do eleganckiej restauracji wchodzi blond dama. Siada przy stoliku i zamawia kawę. Kelner w pokłonach przynosi tę kawę, stawia przed nią i odchodzi. Dama zaczyna pić zamówiony napój. Wtem mina jej rzednie. Zniesmaczona wzywa kelnera:
- Proszę pana! Ta kawa śmierdzi brudnym ch**m!
Kelner podnosi filiżankę wącha ze wszystkich stron. Po chwili stwierdza:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.

Blondynka jedzie samochodem....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Blondynka jedzie windą....

Blondynka jedzie windą. W pewnym momencie dosiada się do niej mężczyzna i się pyta:
- Na drugie..?
- Magda.

Jedzie papież swoim papa-mobil...

Jedzie papież swoim papa-mobile. Nagle wybiega blondynka i biegnie za samochodem. Papież każe przyspieszyć. 40 km/h... blondynka nadal biegnie, powoli dogania... Papież znów każe przyspieszyć. 50 km/h... blondynka jakimś cudem nadal ma siłę i biegnie, już prawie dogania samochód! Papież znów każe przyspieszyć. 60 km/h... Po kilku kilometrach blondynka dogania papa-mobile. Wtedy papież każe zatrzymać samochód, bo go już zaczęło to wkurzać... A blondynka: - Myślałam, że już nie dogonię! Dwa śmietankowe proszę!

Czemu blondynka cieszy...

Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!

Do lekarza przychodzi...

Do lekarza przychodzi blondynka i stwierdza, że jest śmiertelnie chora.
Dotyka palcem wskazującym plecow, brzucha, głowy i nóg.
- Boli mnie tutaj, tutaj i tutaj- mówi.
Lekarz patrzy na nią podejrzliwie.
- Czy jest pani naturalną blondynką?
- Oczywiście!
- W takim razie ma pani złamany palec.

Jadą dwie blondynki windą....

Jadą dwie blondynki windą.
Nagle winda się popsuła i utknęły.
Potem jedna krzyczy:
- Pomocy, pomocy!
A druga na to:
- To nic nie daje.
- Mam pomysł! Może krzyczmy razem?
- Razem! Razem!