psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

- Wnusiu, jak się nazywa...

- Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko zabiera i kradnie?
- Alzheimer, babciu.

Klientka zakupiła oprogramowan...

Klientka zakupiła oprogramowanie w renomowanej firmie i próbuje je zainstalować
na komputerze i ciągle jej sie nie udaje - więc dzwoni do serwisu firmy i oznajmia
Ona - ten program nie da się zainstalować.
Serwis- A w czym problem?
Ona - ten program nie da się zainstalować
Serwis - To zróbmy to razem przez telefon - prosze włożyć CDROM z oprogramowaniem
do komputera
Ona-Włożylam
Serwis- I co jest na ekranie?
Ona - Gratulacja zakupu programu i przycisk dalej
Serwis -Dobrze proszę kliknąć przycisk dalej
Ona - Klikłam
Sewis- i co jest na ekranie
Ona - Proszę nacisnąc dowolny klawisz
Serwis - Proszę nacisnąć dowolny klawisz i co widać dalej
Ona -Czarny ekran
Serwis - Jak to? co pani nacisneła
Ona -Dowolny klawisz
Sewis Jaki?
Ona -RESET

Szła sobie babka przez...

Szła sobie babka przez lotnisko i ją przelecieli...

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, strasznie boli mnie głowa.
- Od kiedy?
- Od urodzenia.
- A przedtem dobrze się pani czuła?

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie i ekspresem do kawy w rękach. Lekarz się pyta:
- Co pani jest?
Baba odpowiada:

- Teleexpress.

Wraca koleś autobusem,...

Wraca koleś autobusem, okropnie zmęczony po ciężkim dniu pracy. Siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu dupę, bo im miejsca nie ustąpił:
- Ja wychowałam 5 dzieci i każde by ustąpiło!
- Ja wychowałam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd.
Na co koleś, gdy już nie wytrzymał:
- Jak żeście k***a tłoku narobiły to teraz stójcie!

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- proszę pana jestem w trzecim miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
Na to lekarz:
- hmmmmmmm a jabłka pani je?
- nie, a trzeba?
- trzeba!
Przychodzi znowu ta sama pani do lekarza i mówi:
- proszę pana jestem w piątym miesiącu ciąży a brzuszek ciągle nie rośnie!
- hmmmmmmm a gruszki pani je?
- nie a trzeba?
- trzeba!
Przychodzi znowu do lekarza i mówi:
- proszę pana jestem w siódmym miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
- hmmmmmmm, a banany pani je?
- nie, a trzeba?
- trzeba!
Przychodzi już zdenerwowana do lekarza i mówi:
- proszę pana, ale ja już jestem w dziewiątym miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
- hmmmmmmm, a kochała się pani z mężem?
- nie, a trzeba?
- trzeba!

Baba w sklepie pyta się:...

Baba w sklepie pyta się:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię.

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Mam dziwny problem i potrzebuję pańskiej rady.
- Może pani opisać, co pani dolega?
- Hm, będzie łatwiej, jeśli panu pokażę ? powiedziała i zaczęła się rozbierać. Kiedy została tylko w bieliźnie, usiadła na brzegu łóżka i rozchyliła nogi, by osłonić dwa małe, zielone kółeczka na wewnętrznej stronie ud ? To nie boli, ale trochę się nimi martwię.
Lekarz przyjrzał się dokładnie kółeczkom i spytał:
- Czy przypadkiem nie jest pani lesbijką?
Zakłopotana i całkiem zaskoczona tym pytaniem, szczególnie, że padło z ust mężczyzny trzymającego głowę między jej udami, odpowiedziała:
- Hm, no tak. A dlaczego pan pyta?
- Obawiam się, że będzie pani musiała powiedzieć swojej dziewczynie, że jej kolczyki nie są z prawdziwego złota

Przychodzi baba do lekarza;...

Przychodzi baba do lekarza;
Lekarz: Mieszka pani koło stadionu, nie przeszkadza to pani?
Baba: NIE, NIE, NIE NIE NIE, NIE NIE NIE NIE, NIE NIE !!!