psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Wraca zawiany facet z...

Wraca zawiany facet z imprezy ,a żeby było krócej poszedł
przez cmentarz. Idzie patrzy, a tam grabarz kopie grób.
Podchodzi od tyłu i zaczyna UUUHHHUUU, a grabarz nic
I tak z pięć razy.
W końcu się znudził i postanowił iść do domu.
Dochodzi do bramy i jak nie dostanie w łeb łopatą.
Padając słyszy głos grabarza:
- Drzeć mordę można , straszyć można ale na zewnątrz nie wychodzimy

Przychodzi baca do sypialni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzień kobiet, a tu jeden...

Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony: Co pan, przecież to Dzień Kobiet...? No wiem, ale pomyślałem, że przyniosę, bo z pana taka k***a...

Idzie niewidomy z psem...

Idzie niewidomy z psem przewodnikiem! Pies był kiepski, bo wprowadził go w najgorszy ruch, prosto na ulice. Auta hamują, pisk opon, zamieszanie. Facet w końcu przeszedł. Stanął na brzegu chodnika i daje psu ciastko. Ktoś to zauważył i dziwi się:
- Co, pan głupi? Pies mało pana nie zabił a pan mu daje ciastko.
- Jak mu daje ciastko to wiem gdzie ma głowę i wiem, że mam go z drugiej strony w dupę kopnąć.

Fragment wywiadu Marka...

Fragment wywiadu Marka Kamińskiego dla GW: "... i im bliżej byłem bieguna tym ładniejsze były białe niedźwiedzice"

Do eleganckiej restauracji...

Do eleganckiej restauracji wchodzi blond dama. Siada przy stoliku i zamawia kawę. Kelner w pokłonach przynosi tę kawę, stawia przed nią i odchodzi. Dama zaczyna pić zamówiony napój. Wtem mina jej rzednie. Zniesmaczona wzywa kelnera:
- Proszę pana! Ta kawa śmierdzi brudnym ch**m!
Kelner podnosi filiżankę wącha ze wszystkich stron. Po chwili stwierdza:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.

Wywiad z Osamą:...

Wywiad z Osamą:
- Jaki jest pana ulubiony kolor?
- Hmmm... GRANATOWY.
- Marka pana samochodu?
- Citroen C4.
- Jak wygrywa pan w tenisa?
- Używam dobrej RAKIETY.
- Pana ulubiony aktor?
- Zbigniew ZAMACHOWSKI.
- Jaki serial ogląda pan najczęściej?
- Kapitana BOMBĘ.
- Co wręcza pan swojej walentynce?
- Hmmm... No oczywiście, że BOMBONIERKĘ.
- Co zrobiłby pan, gdyby uczennice rozmawiały na pana lekcjach?
- Oczywiście bym je ROZSADZIŁ.
- Jak pan wchodzi do basenu?
- Skaczę na BOMBĘ.
- Od tego wywiadu rozbolała mnie głowa. Dokończymy jutro.
- Niech pan weźmie iBUM. Mi zawsze pomaga. Wiem, mam trochę WYBUCHOWY charakter.

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Co byś zrobił, gdybyś zastał mnie w łóżku z innym mężczyzną?
- Wyrzuciłbym przez okno jego i jego laskę...
- Jaką laskę?
- Białą. Taką, co niewidomi używają...

Rozmawiają owoce egzotyczne....

Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...

Do szkoły na prelekcje...

Do szkoły na prelekcje o Chinach przyjeżdża Chińczyk. Pod koniec prelekcji mówi:
-możecie teraz mnie pytać o co chcecie!
-ilu ma pan ojców?-krzyknęło jakieś dziecko
-ośmiu-zażartował chińczyk, bo myślał, że to żart
-ooooo.....to widać! Taki z pana żółtek, bo powstawał pan z tylu jaj!