#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Z samego rana zajączek...

Z samego rana zajączek przychodzi do sklepu, ale kolejka taka że z 50 osób za drzwiami stoi. Niewiele myśląc zaczyna się przeciskać, rozpycha się łokciami, jest już prawie przy drzwiach gdy nagle niedźwiedź łapie go za uszy:
-Spadaj zając na koniec kolejki! - po czym rzuca nim 20 metrów dalej. Zajączek podnosi się z ziemi, otrzepuje z kurzu po czym znów zaczyna mozolnie pchać się w górę kolejki. Gdy jest już prawie przy drzwiach znów łapie go niedźwiedź i znowu wykopuje na koniec. Zajączek powtarza jeszcze manewr kilkakrotnie - zawsze z tym samym skutkiem, w końcu siada zrezygnowany na krawężniku:
-Mam to w dupie! Dzisiaj sklepu nie otwieram...

Australia. Struś i strusia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KAŻDY MA SZANSĘ NA SWOJE 5 MINUT... JEMU WYSTARCZY PARĘ SEKUND...

Sprytny kruk (Corvus corax) postanowił wystąpić w TV i pokazać jaki jest fajny. Widać, że jest bardzo fajny i ma większy rozstaw dzioba niż polscy posłowie.
Miejsce akcji: Levi's Stadium w Santa Clara, Kalifornia, USA.

Idzie stary byk po łące...

Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
- Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.

Niedźwiedź z zajączkiem...

Niedźwiedź z zajączkiem spotykają żabę.
Żaba mówi:
- Puśćcie mnie wolno a ja spełnię wasze 3 życzenia.
Niedźwiedź mówi:
- Ja chcę, aby wszystkie niedźwiedzie były niedźwiedzicami.
I to się spełniło.
Zajączek:
- Ja chcę motor, taki szybki.
Spełniło się.
Niedźwiedź:
- Ja chcę, aby wszystkie niedźwiedzie w państwie były niedźwiedzicami i to się spełniło.
Zajączek:
- Jak mam motor to jeszcze kask.
- Ok masz.
Niedźwiedź mówi:
- Chcę aby wszystkie niedźwiedzie na całej kuli ziemskiej były niedźwiedzicami.
A zajączek mówi:
- Ja chcę aby ten niedźwiedź był GEJEM

Lew zakazał srania w...

Lew zakazał srania w swoim "mieście".
Idzie sobie mis i czuje, że ma potrzebę i że popuszcza.
Nie wie co zrobić ze swoją kupą, więc zakrywa łapkami.
Idzie lew i pyta się misia:
- Co chowasz za łapkami?
Miś odpowiada:
- YYY nic...
- Kłamiesz! Pokaż co masz!
- No motylka mam...
- Więc mi go pokaż...
- Nie bo odleci...
Lew się niecierpliwi więc mówi:
- POKAZUJ DO JASNEJ CHOLERY!
Misio odkrywa łapki i mówi:
- Ooo... Nie ma, odleciał. ALE JAK SIĘ ZESRAŁ!

Niedźwiedź zgromadził...

Niedźwiedź zgromadził na polanie wszystkie zwierzęta i groźnie pyta:
-Kto zabił ostatniego dinozaura?
Cisza...
-No ,kto to zrobił?
Zza krzaka wychodzi zajączek:
-To po co wymuszał pierwszeństwo przejazdu?

PROPONUJĘ ETAT W CYRKU...

Położył telefon na ziemi i wtedy zadzwonił. To spowodowało, że mrówki zaczęły robić coś dziwnego…