#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zomowcy pojechali na...

Zomowcy pojechali na biwak i spotkali tam drużynę harcerzy. Założyli się z nimi kto sprowadzi z lasu większe zwierze.
Harcerze na drugi dzień przyprowadzili na łańcuchu niedźwiedzia. A
zomowcy - zajączka. Harcerze w śmiech. Zomowcy bez słowa chwycili palki i dawaj lać zajączka po grzbiecie. Po 5 minutach zajączek wrzasnął:
- Dobra! Przyznaje się! Jestem żubrem!

BIEDRONKA... NERWOWY ROCZNIK...

Biedronka z ADHD...
Kolejna wesoła animacja ze studia Pixar.

Były sobie krowa i dwie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NOO! GERONIMO JEST THE BEST!!!

Poznajcie Samathę Valle, która jest trenerką psów. Szkoli psy w robieniu różnych sztuczek, zwłaszcza z frisbee. Piesek na filmie to Geronimo, dwuletni kundelek, którego Samantha adoptowała ze schroniska gdy miał 3 miesiące. Samantha ma łącznie 7 psów.

Geronimo jest bardzo sprawnym fizycznie psem, uwielbia zabawy z frisbee, ale również skakać na skakance, a nawet dwóch!

Przychodzi mrówka do...

Przychodzi mrówka do sklepu i mowi:
-Poprosze 3 cm sznurka
-Zapakować?
-Nie, powieszę się na miejscu.

Młody wielbłąd pyta ojca...

Młody wielbłąd pyta ojca - wielbłąda:
- Tato, dlaczego mamy takie brzydkie kopytka, a koniki mają takie ładne?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie i dlatego mamy takie a nie inne kopytka, żeby nie zakopać się po kolana w piachu.
- Tato, a dlaczego mamy taką brzydką, skudloną sierść, a koniki mają taką śliczną, błyszczącą?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie, a na pustyni w nocy jest -10 stopni, w dzień +40 stopni, i taka sierść chroni nas przed takimi skokami temperatur.
- Tato, a dlaczego mamy te dwa garby na grzbiecie, a koniki mają taki gładki?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie i w tych garbach magazynujemy tłuszcz i wodę, żeby nie zginąć na pustyni z głodu i pragnienia.
Na to wszystko młody wielbłąd:
- Tato, a na cholerę nam to wszystko, kiedy mieszkamy w ZOO?!

Siedzą dwie świnie na...

Siedzą dwie świnie na drucie telefonicznym i leci stado hebli.
Heble pytają świń, którędy do Maroka?
- Na lewo - odpowiadają świnie.
Sytuacja się powtarza i heble pytają, którędy do Maroka.
- Na prawo - odpowiadają świnie.
Jedna ze świń pyta czemu jednym powiedziały, że na prawo, a drugim na lewo.
- A na co w Maroku tyle hebli.

- Kto cię tak pogryzł?...

- Kto cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.