Jakiś głuchy ten kot... ale bronić się umie...
Pani Buldogowa nie chce wiele. Marzy tylko o chwili odpoczynku w samotności. Ale dziesięcioro jej dzieci jej na to nie pozwoli.
Idą dwa koguty przez miasto i bardzo się nudzą. Wreszcie jeden z nich proponuje: - Chodź do mięsnego, popatrzymy na nagie kury.
Idzie zebra do fotografa. Fotograf się pyta zebry: - Zdjęcie kolorowe czy czarno-białe?
Przychodzi mucha do sklepu: -Poproszę kilo kupy Sprzedawca -Co Mucha -GÓWNO!
Kot egoista, który swojemu kumplowi nie pozwoli nawet zbliżyć się do jedzenia.