Boxer Charlie spokojnie spacerował sobie pośród leśnego runa łagodnie wwąch**ąc się w zapachy wiosennej przyrody dopóki nie pojawiła się dzika sarna.
Do tego zbyt gwałtowne naciśnięcie klamki hamulca. To nie mogło dobrze się skończyć.
Sprawdźcie, jak wypadło spotkanie reprezentanta Polski z jego sobowtórem Waldusiem Kiepskim!
No i skoczył... Nie tego się spodziewał...