#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

guma do ż(u\y)cia

Para staruszków zamawia...

Para staruszków zamawia w McDonaldsie jeden zestaw: hamburgera, frytki i colę. Siadają przy stoliku. Staruszek dzieli wszystko na dwie równe części: kroi hamburgera na pół, dokładnie liczy frytki i robi z nich dwa stosiki, które układa na dwóch serwetkach, rozlewa colę do dwóch kubeczków. Jeden z klientów baru wzruszony ubóstwem dwójki starczych ludzi, oferuje im swoją pomoc.
- Dziękujemy, młody człowieku - mówi staruszka z uśmiechem. - My po prostu przez całe życie wszystkim się dzielimy. I tak już przywykliśmy.
- O, to przepraszam - mężczyzna jest trochę speszony. - Ale dlaczego pani nie je swojej części?
- Bo czekam na zęby.

Średniej wielkości miasto,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Majster! Czemu na trybunie...

- Majster! Czemu na trybunie rządowej brakuje siedzących miejsc?
- No bo chciał Pan, żeby trybuna była taka, że Mucha nie siada...

Strach przed śmiercią

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jeżeli codziennie wstajesz...

Jeżeli codziennie wstajesz rano we wspaniałym nastroju, uprawiasz kosmiczny seks I to z wielka ochotą, na ulicy wszyscy się do Ciebie uśmiechają, życie jest piękne I nie masz żadnych problemów, a praca sprawia Ci wielka przyjemność...
NARKOTYKOM POWIEDZ NIE!!!

Chuck Norris skoczył...

Chuck Norris skoczył na buggie z krawężnika .
Tylko Chuck Norris wie jak wygląda twarz Goździkowej .
Chuck Norris trzasnął drzwiami obrotowymi .
Chuck Norris doliczył do nieskończoności . Dwa razy .
Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu . Nazywamy to deszczem .
Chuck Norris nie ma brody . To są korzenie jego zębów .
Chuck Norris zamówił Big Mac'a w Burger King'u ... I dostał .
Tylko Chuck Norris potrafi polizać swój łokieć .
Chuck Norris potrafi nacisnąć Ctrl-Alt-Del jednym palcem .
Kanapki Chucka Norrisa spadają masłem do góry .
Siała baba mak, nie wiedziała jak . A dziad wiedział, nie powiedział, wtedy przyszedł Chuck !

- Śpisz? Mam ochotę na...

- Śpisz? Mam ochotę na małe co nieco...
- Nie, jeszcze nie śpię
- OK. Zaczekam.