#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Harlem shake 5

RYBI TARAS WIDOKOWY...

Niesamowite, antygrawitacyjne akrawium pośrodku oczka wodnego... Niemożliwe? No to patrzcie!
Do tej pory to raczej ryby żyjące w oczkach wodnych czy sztucznych stawach były obiektem zainteresowania ciekawskich gości. Youtuber TCHelmut postanowił to nieco zmienić...

Za sprawą stworzonego przez niego akwarium ryby wciąż są pod obstrzałem ciekawskich spojrzeń, ale teraz mogą... zrewanżować się! Wygląda na to, że bardzo im się spodobało oglądanie świata! Oczywiście, mogą wrócić "do siebie" kiedy tylko mają na to ochotę, ale sądząc po tłoku panującym w nietypowym akwarium ryby wcale nie mają ochoty rezygnować ze swojego punktu obserwacyjnego.

2 w 1... I SMACZNE I ŁADNE...

Z racji tego, że wiosenna aura nas nie rozpieszcza mamy coś, co poprawi Ci humor i wprowadzi do Twojego życia trochę pasteli oraz kwiatów! I nie mówię tu w ogóle o zawartości garderoby. Tym razem chodzi o … desery! Co najlepsze stworzenie tych małych arcydzieł nie wymaga profesjonalnych umiejętności, czy szczególnych uzdolnień! Każdy z tym zadaniem poradzi sobie świetnie! Zanim się obejrzysz przygotujesz cały bukiet ciasteczkowych kwiatów. Jak podoba Ci się ten pomysł? Jeśli zdecydujesz się spróbować, koniecznie daj znać jak Ci poszło. Powodzenia!

BO JEŚLI SIĘ MA MUZYKĘ W SERCU TO ANI INSTRUMENTY NIEPOTRZEBNE

Zapewne słyszałeś już nie raz ten utwór Piotra Czajkowskiego, ale prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś go wykonanego w ten sposób. Bohaterem tego filmiku są Polacy – Anna i Arkadiusz Szafraniec. Nazywają się „GlassDuo” i… grają na bardzo nietypowym instrumencie. Artyści wzbudzili niemałą sensację w Internecie. Ich filmik obejrzało już ponad 4 miliony internautów – co ciekawe, głównie zagranicznych.

KAROL KOPIEC ZROBIONY W JAJO...

Wszechstronnie uzdolniony komik-ekwilibrysta - Just Edi Show - zaskakuje kolejnego stand-upera

GDY NIE MAMY OGNIA...

Grant Thomson na swoim wideo blogu "The King of Random" zamieszcza różne eksperymenty. W jednym z nich używając baterii AA (popularny paluszek) oraz papierka po gumie robi coś naprawdę użytecznego. Zwłaszcza jeśli akurat jesteśmy poza domem i nie mamy zapałek czy zapalniczki a chcemy rozpalić ogień. Sami zobaczcie.