Jasio poszedł na lekcje chóru.
Pani mówi do Jasia:
- Zaśpiewaj jakąś piosenkę.
- Wlazł kotek na płotek...
- Wyżej Jasiu.
- Wlazł kotek na drzewo..
- Wyżej Jasio.
- Wlazł kotek na domek...
- Wyżej Jasio.
- Ale proszę pani, jak kotek wejdzie wyżej to spadnie.
Kto powiedział, że koty nie potrafią tańczyć? Najwidoczniej nie widział nigdy tego malucha w akcji. Niejeden bywalec dyskotek mógłby się od niego uczyć.
Doniósł struś, że mu żonę poderwał koliber.
Milicjant w śmiech: - On ma przecież za mały kaliber.
Struś wtedy poruszył cały komisariat:
- Owszem, kaliber mały, lecz koliber - wariat.