psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Kot Egoista(cat egoists)

Kot egoista, który swojemu kumplowi nie pozwoli nawet zbliżyć się do jedzenia.

Zajączek zamówił ciastko...

Zajączek zamówił ciastko i herbatkę. Kelner przyniósł zamówiony deser,kiedy zajączek wyszedł do toalety.
- Kto zjadł moje ciastko? - pyta po powrocie.
- Ja,a bo co? - odezwał się niedźwiedź.
- A dlaczego nie wypiłeś herbatki?

Pewnego razu w lesie...

Pewnego razu w lesie biegnie sobie wiewiórka z kasetą video.
Nagle tak sobie spacerując spotyka zajączka.
Zajączek na to:
- Co tam masz wiewiórko?
- Film porno.
- Oooo! Biegnijmy więc szybko oglądać.
Wiewiórka zgodziła się zabrać ze sobą zajączka i zaprosiła go do swej dziupli.
Po drodze spotykają konia, który z zaciekawieniem pyta:
- Co tam macie kochani?
- Film porno - odpowiada napalony zajączek.
- Proszę weźcie mnie ze sobą.
Niestety wiewiórka odmówiła, gdyż koń nie mógłby się zmieścić w jej malutkiej dziupli.
Koń zasmucony postanowił, ze będzie ich śledzić.
Gdy wiewiórka z zajączkiem rozkoszowali się filmem koń postanowił po kryjomu wejść na drzewo aby lepiej mógł widzieć film.
Kiedy film się skończył bardzo napalony zajączek mówi do wiewiórki:
- Idę zwalić konia!
Na to koń siedzący na drzewie:
- Nie nie nie, to ja już sam zejdę!

W pewnym ogrodzie zoologicznym...

W pewnym ogrodzie zoologicznym żyła młoda małpa bardzo rzadkiego i cennego gatunku. Któregoś dnia podczas rutynowego badania weterynarz stwierdził, że małpa jest w stanie silnej depresji, która nieleczona doprowadzi ją do niechybnej śmierci. Powodem depresji jest brak partnera. Niestety, ani w krajowych, ani zagranicznych ogrodach zoologicznych nie było samca tego gatunku. W końcu dyrektor zoo przypomniał sobie o panu Mieciu, który karmił małpę i czyścił jej klatkę.
- Może on, w końcu z małpą zżyty... - pomyślał i postanowił zaproponować panu Mieciowi trzysta złotych za stosunek z małpą. Wezwał go na dywanik i tłumaczy, że małpa musi mieć seks, inaczej zdechnie.
- Czy zgadza się pan to zrobić za trzysta złotych?
Pan Miecio na to, że i owszem, ale ma trzy warunki.
- Po pierwsze, może przy tym być tylko jeden świadek, bo wstydliwy jestem. Po drugie, będę ją brał od tyłu.
- OK, panie Mieciu, one lubią tylko od tyłu, sprawę świadka też załatwimy. A jaki jest trzeci warunek? - pyta lekko zaniepokojony dyrektor.
- Chodzi o pieniądze... Te trzy stówy dam wam dopiero po wypłacie...

Facet spaceruje sobie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biega zajączek po lesie...

Biega zajączek po lesie i krzyczy:
- Wyr****łem lwice, wyr****łem lwice.
Biegnąc dalej spotyka na drodze niedźwiedzia.
Niedźwieć do niego:
- Ty Zajączek się zamknij, bo jak lew usłyszy to cie zabije.
Zajączek nie zwracając na to uwagi biega dalej i wykrzykuje. Przypadkiem usłyszał to lew i zaczął gonić zajączka.
Gdy zobaczył lwa zaczął uciekać przez las miedzy drzewami w lewo, w prawo, slalomem. Pędzi, drzewa omija. Nagle patrzy, dwa blisko rosnące obok siebie drzewa. Wbiegł w te drzewa a lew za nim i zaklinował się.
Zajączek obejrzał się za siebie i zobaczył że lew się zaklinował, zaszedł lwa od tyłu, rozpiął rozporek i powiedział:
- W to mi, k***a, nikt nie uwierzy!

Idzie królik do misia...

Idzie królik do misia i mówi:
- Pozdrawia Cię Michał!
- Jaki Michał?
- Ten co ci w mordę kichał!
Na następny dzień przychodzi króliczek do misia i mówi:
- Masz pozdrowienia od Michała!
- Jakiego Michała?
- Tego co Ci gile wyciągała.
Następny dzień króliczek do misia:
- Pozdrawia cię Michał!
- Jaki Michał?
- Ten co Ci w mordę kichał!!
Zdenerwowany misiu idzie do sowy i opowiada jej całą sytuację. Sowa mówi:
- Wiesz to bardzo ciężka sprawa, ale mam pomysł! Podejdź pierwszy do króliczka i powiedz mu:
- Masz pozdrowienia od daszki, a jak on zapyta od jakiego daszki to odpowiesz, tego co ma czaszkę z blaszki.
No dobra mówi misiu.
Na następny dzień spotyka królika i mówi:
- Masz pozdrowienia od daszki!
- Wiem, Michał mi mówił!
- Jaki Michał?
- Ten co Ci w mordę kichał!

NO CÓŻ... ÓSEMKA DO USUNIĘCIA

Szop Oscar wcale nie chce być praczem - woli karierę stomatologa. Jednak jego przyjaciel beagle nie wydaje się być tym pomysłem zachwycony.

Wiewiórka i kukurydza

Animacja typu "timelapse" prezentująca zjadanie przez wiewiórkę swojego ulubionego przysmaku, całość zajęło jej ok. 2 godzin.