Tylko -troszkę- podrasował swój traktor i szaleje...
Idzie turysta i nagle widzi bacę kucającego sobie w krzakach. - Baco, co robicie? - No srom, nie widzisz? - A gacie? - Łoo k***a!!
- A co tam u Kwiatkowskiego? - A, cóż, odmęczył się swoje... - Co, umarł!? - Nie, rozwiódł się...
- Waldi – zakładamy się o litra, że nie domyślisz się, po co ja do ciebie przyszedłem! - Wiem po co przyszedłeś... Pieniędzy pożyczyć! - A właśnie, że nie! Dawaj tego litra!
Starsza babcia opowiada o sobie i o swojej wiosce...
W sumie to nie wiem czemu tak, szału nie ma, dupy nie urywa i nie wiem jak długo świeci ale faktem jest że świeci...