psy
hit
#it
fut
lek
emu
syn

OBNIŻYLI ROZBIEG... DO ZERA. A NAWET NIŻEJ...

Podczas treningu naszych Orłów metalowy drążek odmówił posłuszeństwa. Jak zauważył Piotrek Żyła, belka oddała ok. 5 metrowy skok.

CHOMICZY PLAC ZABAW...

Małe zwierzątka są naprawdę rozkoszne. Zwłaszcza w czasie zabawy. Te chomiki zdecydowały się na bardzo intensywny wysiłek, na punkcie którego się zakręciły. I to dosłownie.

TYM RAZEM TU NIE >PROWADZIŁ CIĘ KRZYSZTOF HOŁOWCZYC<...

Postanowili jeepem staranować basen. Basen wygrał...
Mówią, że Kanadyjczycy to taki spokojny naród, a tymczasem nawet im czasem odbija i zachowują się jak Teksańczycy.
W tym wypadku chodziło o zniszczenie (z komentarzy autorów wynika, że raczej nie o przeskoczenie) basenu. Problem w tym, że konstrukcja okazała się być tak wytrzymała, że cały filmik mógłby zostać użyty w celach reklamowych.

Ciekawostka: jeep nadal jest w pełni sprawny.

TO NAPEWNO BĘDZIE ŻYCIOWY FILM... DOPIERO GO KRĘCĄ A AKCJA JUŻ WCIĄGA...

W Rosji kręcono akurat film akcji. Złoczyńca porwał zakładniczkę i groził, że ją zabije. Wszyscy wiedzieli, że to tylko film, oprócz jednego żołnierza, który myślał, że to prawdziwe zagrożenie i wykazał się niemałą odwagą obezwładniając przestępce.

Szalony Włoch, prezerwatywy i... Nutella.

To najdziwniejsze nagranie, jakie zobaczycie w tym tygodniu
Niektórzy ludzie potrafią zrobić coś z niczego, dlatego bardzo ich cenimy. A jaki jest przepis na 3 miliony wyświetleń w 5 dni? Wystarczy gazowany napój, mentosy, trochę Nutelli i... prezerwatywa. Chociaż może się wydawać, że widzieliście już podobne nagrania, zaryzykujcie. Za to, co zrobił ten Włoch należy mu się podziw, albo chociaż jakiś mały Oscar w kategorii ''emocje na wizji''.

DAJESZ! DAJESZ!!!

Otto, 4-letni buldog, przejechał tunelem utworzonym przez 30 osób. Wydarzenie miało miejsce w Limie, w Peru, w trakcie Światowego Dnia Rekordu Guinnessa:
Zadanie nie było takie łatwe. 30 osób stanęło w jednej linii i utworzyło z nóg tunel, którym na deskorolce miał przejechać buldog. Oczywiście na drodze piesek napotkał trudności. Musiał umiejętnie balansować swoim, trzeba przyznać, dość masywnym i niezgrabnym ciałem, a do tego z gracją i precyzją jednocześnie parę razy się odepchnąć.

Kiedy piesek przejechał szczęśliwie pod ostatnim ''elementem'' tunelu, ludzie obserwujący całą sytuację, wybuchnęli z radości tak, jakby oglądali niezwykle emocjonujący mecz piłki nożnej: