psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

OJ TAM! OJ TAM! TU SIĘ NIC NIE WYMYŚLI... PĄCZKI SĄ DOBRE I JUŻ!

Jak długo trzeba intensywnie używać mózgu, żeby spalić tyle energii ile dostarczymy do organizmu jedząc jednego pączka? Mózg - do funkcjonowania - potrzebuje energii i to całkiem sporo energii. A skoro tak, czy można zrzucić zbędne kilogramy pracując intelektualnie?

UWAGA! PIESI!

Nielekko być "pieszochodem" w Rosji, kierowcy ciągle trąbią i potrącają, a i policja drogowa też się z nimi nie pieści.

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Moim rozmówcą jest...

- Moim rozmówcą jest Pan Waldemar Pawlak.
Panie Premierze. Kto wygra wybory?
- Nasz koalicjant.
- Czyli...
- Wszystko jedno.

Nerwowy turysta bał się...

Nerwowy turysta bał się podejść zbyt blisko do ściany skalnej
- A gdybym spadł z krawędzi? - tłumaczy się przewodnikowi.
- W tym przypadku niech pan nie omieszka spojrzeć w prawo. Będzie pan zachwycony widokiem. - odpowiada przewodnik.

przychodzi facet do sklepu:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Brad Pitt wyrwał laseczkę....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WSZYSTKO JEST TRUDNE NIM STANIE SIĘ PROSTE...

>JAK WYMIENIĆ ROLKĘ PAPIERU?< Dzieci tego kreatywnego tatusia powiedziały mu, że taki poradnik nikogo nie zainteresuje. Tymczasem już prawie milion ludzi chciało pokazać swoim dzieciom, jak wymienić rolkę papieru w toalecie.

Do miasta przyjechał...

Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z was, popaprańców, ukradł mi konia? - krzyknął z zaskakującą siłą.
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę, będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie! A nie chcę robić tego, co zrobiłem w Teksasie!!!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.